7-8 sztuk
500 gramów mąki pszennej tortowej
25 gramów drożdży świeżych lub 7 g suchych
6 łyżek oleju
1 łyżka soli
1 łyżeczka cukru
300 ml. ciepłej wody
Drożdże zasypać cukrem, wymieszać i odstawić aż się rozpuszczą
Do miski przesiać mąkę przez sito, dodać resztę składników wraz z drożdżami
Składniki wymieszać łyżką
Następnie wszystko przełożyć na blat i zagnieść ciasto. Ciasto zagniatamy przez minimum 5 minut. Można lekko podsypywać mąką (jak najmniejszą ilością) ciasto jest elastyczne i miękkie ale nie powinno się mocno kleić do blatu.
Następnie ciasto przełożyć ponownie do miski , przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce. ( ok 30 minut) Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przekładamy ponownie na blat i chwilę zagniatamy. Formujemy wałek i dzielimy go na 8-9 części. z każdego kawałka uformować kulkę. Aby uzyskać mniej-więcej równej wielkości zajączki można kawałki ciasta odważyć( u mnie każdy kawałek miał po 100 gramów).
Następnie z każdej bułeczki uformować wałeczek o średnicy ok.1-1,5 cm.
Mały kawałek odcinamy a dłuższą część zwijamy w ślimaka
Mniejszą część lekko spłaszczamy
Szykujemy blaszkę którą wykładamy papierem do pieczenia
Układamy zwinięty rulon ciasta u góry przykładamy mniejszy kawałek i nożyczkami przecinamy na połowę, lekko rozchylić.
Z kawałeczka ciasta robimy małą kuleczkę która będzie ogonkiem, Do zrobienia oczka możemy wykorzystać ziarnka pieprzu, ziele angielskie lub np. rodzynki.
Uformowane bułeczki odstawiamy jeszcze na ok. 10 minut aż lekko podrosną.
Następnie smarujemy za pomocą pędzelka rozkłóconym jajkiem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 220 stopni od razu zmniejszamy temperaturę na 200 stopni i pieczemy 12-15 minut na trzecim poziomie piekarnika.
Miłej zabawy i Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz